O wystawie malarstwa i fotografii Stanisława Hübnera
O wystawie malarstwa i fotografii Stanisława Hübnera
W piątek 26 października 2012 roku w gorlickim Dworze Karwacjanów odbyło się uroczyste otwarcie dwóch wystaw. W sali im ks. Bronisława Świeykowskiego znalazły się Fotografie i akwarele Stanisława Hübnera, zaś w sali kameralnej prace Barbary Matuszczyk i Stanisława Obrzuta w ekspozycji zatytułowanej Dwa spojrzenia - malarstwo / fotografia. Podczas wernisażu miała miejsce promocja książki - albumu prac Stanisława Hübnera oraz wyświetlony został film o życiu Artysty zrealizowany przez Regionalną Telewizję Gorlicką.
Stanisław Hübner senior artystycznego rodu Hübnerów, urodził się w 1931 r. w Libuszy. Przez wiele lat był pracownikiem gorlickiej Fabryki Maszyn Wiertniczych i Górniczych "Glinik". W początkowym okresie swojej działalności artystycznej malował i fotografował pejzaże Beskidu Niskiego. W latach swej młodości Stanisław Hubner był aktywnym działaczem PTTK, i GOPR. Podziw dla piękna przyrody oraz zachwyt urokiem rodzimego pejzażu znajdują wyraz w jego licznych akwarelach. Prace Stanisława Hubnera brały udział w kilkudziesięciu wystawach w kraju i za granicą, m.in. w Wiedniu, Paryżu, we Włoszech, USA oraz w Niemczech. Artysta jest dwukrotnym laureatem nagrody artystycznej woj. nowosądeckiego w latach 1978 i 1985 oraz nagrody Naczelnika Miasta w r. 1984. Jest odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi i Tarczą Herbową Miasta Gorlice.
W początkowym okresie działalności artystycznej malował i fotografował beskidzkie pejzaże wraz z ich zabytkową architekturą. Wiele spośród budowli, które utrwalił w swych pracach, dawno nie istnieje i jedyny ślad, jaki po nich został to właśnie obrazy Stanisława Hübnera. Profesor Wiktor Zin w recenzji poświeconej twórczości Artysty pisał: Od pół wieku wykładam przedmiot „architektura drewniana”. Z grupami studentów już w latach czterdziestych ubiegłego wieku inwentaryzowaliśmy zabytki Beskidu Niskiego. Były pośród nich nawet kurne chaty. I tu rodzi sie najpierw pytanie, później ocena. Skąd autor tak znakomicie poznał tajniki architektury drewnianej? To nie zrodziło się inaczej niż przez wielką pracę i bystrą obserwację. Za to wszystko jako stary belfer stawiam Mu notę celującą. Gratuluję.
Akwarele i fotografie Stanisława Hübnera pełne motywów rodzimego pejzażu zdają się składać w prawdziwy poemat o Ziemi Gorlickiej. Pośród wielu prac odnajdujemy panoramę Gorlic z charakterystyczną sylwetką kościoła. Szare barwy i nagie gałęzie drzew pozwalają sądzić, że na obrazie jest jesień albo wczesna wiosna. Na szczególną uwagę zasługuje akwarela z lat 90 tych, na której widzimy drewniany dom z czapami śniegu w ostrym słońcu stycznia. Jeśli wiele innych obrazów Autora charakteryzuje się swobodnym potraktowaniem szeroko rozlanej plamy, tu spotykamy się z mistrzowską precyzją uchwycenia i konstruowania detalu. Widzimy misternie narysowaną kratkę gałązek, z których każda świeci i każda ukazuje swój ma swój błękitny cień. Aż nie chce się wierzyć, że można było z taką dokładnością osiągnąć ten efekt. Jak wiadomo, w akwareli nie ma czasu na poprawki a wiele decyzji artysta musi podjąć momentalnie. Właściwie niczego nie da sie już „przemalować”.
Bo na prawdę rzeczywiste wydaje się to, co dzieje się teraz - w trakcie pobieżnego szkicowania, kiedy wiadomo, że nie będzie już następnego razu. Trochę tak jak w życiu.
Na zdjęciach, zaprezentowanych na wystawie Artysta ukazuje miejsca i postacie utrwalone w jednym mgnieniu oka. Letnie słońce i śnieg sprzed ćwierćwiecza, wóz, który stoi tuż nad brzegiem rzeki, dzieci rozbawione przed wiejską chałupą - zdają się patrzeć na nas niczym spod werniksu. Każdy z tych obrazów zdaje się rozpoczynać jakąś opowieść – tu niedokończoną, której akcja potoczyła się zapewne jakimś swoim torem. Te z pozoru proste czarno-białe zdjęcia, w których przejawia się malarskie mistrzostwo budowania kadru są jak słowo poezji - dyskretnie promieniujące. Widzimy przeszłość - choć niezbyt odległą - jednak już zamkniętą jak owad w bursztynie, ponieważ tylko oko prawdziwego artysty potrafi przemieniać naszą codzienność w mit.
Wystawę prac Stanisława Hübnera w Dworze Karwacjanów zwiedzać można do 28 listopada.
Film pt. Kim jest Stanisław Hübner można oglądać tutaj.
Paweł Nowicki